ememkablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(55)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ememka.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Do pracy

Dystans całkowity:15137.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:882:47
Średnia prędkość:17.08 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Suma podjazdów:1897 m
Suma kalorii:615 kcal
Liczba aktywności:1238
Średnio na aktywność:12.24 km i 0h 42m
Więcej statystyk

Do i z pracy + Gyle

Czwartek, 21 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 12.50 Km teren: 0.00 Czas: 00:42 km/h: 17.86
Pr. maks.: 33.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca. Po pracy male zakupy.

Do i z pracy

Środa, 20 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 9.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:29 km/h: 20.07
Pr. maks.: 32.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.

Do i z pracy

Wtorek, 19 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 9.50 Km teren: 0.00 Czas: 00:34 km/h: 16.76
Pr. maks.: 31.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.
Wiatr i deszcz.

Do i z pracy

Poniedziałek, 18 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 9.60 Km teren: 0.00 Czas: 00:35 km/h: 16.46
Pr. maks.: 36.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.
Zimno, snieg z deszczem, wiatri i wykopki.

Do i z pracy via gym

Czwartek, 14 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 9.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:29 km/h: 20.07
Pr. maks.: 36.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca. Gym.
Już prawie weekend ;)

Do i z pracy + Tesco

Środa, 13 marca 2013 Kategoria Do pracy, Towarowo
Km: 12.13 Km teren: 0.00 Czas: 00:43 km/h: 16.93
Pr. maks.: 28.70 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Giant Aktywność: Jazda na rowerze
Po pracy pojechałam na małe zakupy do Tesco. Wiem, wiem, pisałam i obiecywałam że już więcej tam nie będę nic kupować, ale postanowiłam się tylko rozejrzeć i zobaczyć ewentualnie co mają w promocji;) Kupiłam kartki świąteczne coś tam do jedzenia i w sumie tyle. Powrót do domu już normalnymi, suchymi ścieżkami.

Do i z pracy

Wtorek, 12 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 10.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:35 km/h: 17.14
Pr. maks.: 27.40 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Giant Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.
Rano wyszłam z klatki i mi się nogi rozjechały. W nocy złapał mróz i rozmięknięty śnieg zamarzł w nieprzyjemne muldy. O jeździe chodnikiem czy ścieżką nie było mowy, pojechałam więc ulicami, które były absolutnie suche. Ale muszę przyzna, że odzwyczaiłam się od jazdy w normalnym ruchu. Zazwyczaj jeżdżę bocznymi uliczkami i ścieżkami rowerowymi;)

Do i z pracy po zaśnieżonych drogach

Poniedziałek, 11 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 9.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:44 km/h: 13.23
Pr. maks.: 25.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Giant Aktywność: Jazda na rowerze
Rano obudziłam się w innym świecie - wyglądam przez okno a tam zadymka i biło!
Wyciągnęłam zaporożca, opatuliłam się i wyszłam z domu, widok był taki:



Było cudownie, po prostu fantastycznie, taki piękny bielutki, puszysty śnieg - coś wspaniałego! :) Aż miałam ochotę nie pójść do pracy tylko się gdzieś przejechać;)





A tu chciałam Wam pokazać nowo otwarty fragment ścieżki, ale niestety go zasypało;)



Droga powrotna była o wiele mniej przyjemna, ponieważ w ciągu dnia śnieg zaczął się topić, a wieczorem ponownie zamarzać, zrobiło się dość ślisko i nieprzyjemnie, postanowiłam jechać ulicami, które były właściwie suche;)

Do i z pacy via gym

Piątek, 8 marca 2013 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: 10.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:34 km/h: 17.65
Pr. maks.: 33.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca. Gym.
W drodze do domu natknęłam się a jednym ze skrzyżowań na ruch wahadłowy z trzech kierunków masakra! Najpierw odstałam swoje, w końcu się zirytowałam, wjechałam na chodnik, zrobiłam zdjęcia i pojechałam po chodniku, potem wjechałam na ulicę i dopiero po chwili dogoniły mnie samochody, którym w końcu zapaliło się zielone. Szczerze współczuję wszystkim stojącym w korkach;)

Zdjecia z telefonu i sa jakies takie niebardzo;/



Do i z pracy + dyskusja z robolami

Czwartek, 7 marca 2013 Kategoria Do pracy
Km: 9.50 Km teren: 0.00 Czas: 00:32 km/h: 17.81
Pr. maks.: 32.00 Temperatura: 4.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.
Podczas porannej jazdy na sciezce natknelam sie na barykade - "sciezka zamknieta", niezbyt sie tym przejelam i pojechalam dalej. Jednak robole zaczeli mi machac i krzyczec, zeby tedy nie jechac, bo siezka jest zamknieta. Ja pytam, to w takim razie ktoredy mam jechac? A pan na to, ze ulica. Ulica? Tak, ale najpierw musze pokonac w poprzek jedna jezdnie, pas zieleni, druga jezdnie, aby sie wbic na porzadany kierunek ruchu. Wysmialam, wyklelam i chcialam jechac dalej, ale on krzyczy ze nie, nie, tam jest zamkniete! No dobra, zla juz na maksa chcialam jechac ta ulica, ale nie moglam sie przebic, bo cos caly czas jechalo, w koncu gdy sie zwolnilo, totalnie zirytowana ruszylam pod prad, olewajac wszelkie zasady ruchu drogowego, dojezdzajac do skrzyzowania na szczescie zmienilo sie swiatlo, dzieki czemu depnelam i przejechalam jako pierwsza, dalej jadac juz normalnie ulica. No to tyle wrazen od rana.
Po poludniu sciezka byla juz otwarta, a ja nie zauwazylam zadnych zmian jakie nastapily w ciagu dnia na tym zamknietym odcinku. Kawalek dalej na sciezce nadal staly barierki informujace, ze sciezka jest zamknieta;/ Ech robotnicy budowlani i te przeklete tramwaje;/

kategorie bloga

Moje rowery

Giant 2573 km
Revolution 6341 km
Mieszczuch 839 km

szukaj

archiwum