ememkablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(55)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ememka.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2009

Dystans całkowity:163.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:29
Średnia prędkość:17.21 km/h
Maksymalna prędkość:40.50 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:13.60 km i 0h 47m
Więcej statystyk

Do pracy

Wtorek, 31 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 16.50 Km teren: 0.00 Czas: 00:56 km/h: 17.68
Pr. maks.: 37.50 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wiosna! Pogoda dopisuje: ciepło i bezdeszczowo, choć wietrznie. Po pracy skoczyłam podjechałam na zakupy do B&Q;(cos jak Praktiker) po doniczkę do mojej roślinki - wyhodowałam bowiem awokado z pestki;)
Nowa rośinka i widok z zza biurka © ememka

Póki co nie wygląda okazale, ale pokażę ją za jakiś czas;) w tle widok zza mojego biurka;)
W drodze powrotnej było cieplutko i bardzo przyjemnie
Ścieżka ku górze © ememka

Po przerwie

Poniedziałek, 30 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 14.10 Km teren: 0.00 Czas: 00:45 km/h: 18.80
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś, po tygodniowej przerwie, pojechałam do pracy rowerem. Pogoda nienajgorsza - pochmurno, ale obyło się bez deszczu, wiatr około 30km/h czyli norma. W związku z korkami zmuszona byłam pojechać nieco inną trasą, która o dziwo okazała się krótsza;) Jechało mi się bardzo różnie; rano fatalnie, byłam jakaś taka zmęczona i w ogóle nie miałam mocy do pedałowania, chyba to przez tę przerwę, zmianę czasu i okropne niedzielne lenistwo, no a na dodatek było pod wiatr, w drodze powrotnej natomiast jechało mi się wyśmienicie, czułam że mam "powera", pedałowałam na największych przełożeniach i momentami śmigałam ponad 30km/h i bynajmniej nie z górki;) Nie mam pojęcia od czego zależą te różnice. Przerwa natomiast spowodowana była wyprawą do Londynu, relacja z niej pojawi się mam nadzieję wkrótce na moim blogu.

Po paczkę

Sobota, 21 marca 2009 Kategoria Po miescie
Km: 1.90 Km teren: 0.00 Czas: 00:07 km/h: 16.29
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Raniutko, przed wyjazdem do Londynu skoczyłam na poczte po paczkę;)

Do pracy

Piątek, 20 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 15.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:53 km/h: 16.98
Pr. maks.: 40.50 Temperatura: 11.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Ponownie rowerkiem do pracy. Rano było bardzo mgliście, ale popołudniu rozpogodziło się, choć i tak unosi się taka mgiełkam która znacznie ogranicza widoczność, tubylcy maja nawet na to swoją nazwę, w końcu jest różnica między mgłą a mgłą;) (to chyba tak jak Eskimosi mają wiele nazw na śnieg;)) Wracałam do domu, znaną wam juz może trasą wzdłuż kanału, pogoda piękna, cieplutko, słonko przygrzewa i nie tylko ja wpadłam na pomysł przejechania się ścieżką nad kanałem, mnóstwo ludzi wyległo na spacery, niektórzy już nawet piknikują w parku (co moim zdaniem jest lekka przesadą, gdyż ja mimo że przyklęknełam tylko na chwilkę, aby zrobić zdjęcie, poczułam chłód i wilgoć ziemi, a spodnie mam niczego sobie;)) A właśnie zatrzymałam się i pstryknełam kilka fotek, tak ku pokrzepieniu, bo slyszalam że w PL jeszcze zima trzyma i nie chce puścić;)
Krokusy © ememka


Wiosna, wiosna, wiosna © ememka

Praca

Czwartek, 19 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 14.10 Km teren: 0.00 Czas: 00:48 km/h: 17.62
Pr. maks.: 38.50 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny piękny dzień na rowerowanie do pracy;) rano jechało mi się bardzo dobrze, ale po południu fatalnie, ciężko mi się pedałowało;/

Wiosna, wiosna!

Środa, 18 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 14.20 Km teren: 0.00 Czas: 00:49 km/h: 17.39
Pr. maks.: 39.00 Temperatura: 14.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Jak zwykle do pracy, ale za to jakie warunki, ciepło, słonecznie, wiosennie, po prostu wspaniale, aż urwałam się troszkę wcześniej z pracy;)

Praca

Wtorek, 17 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 14.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:48 km/h: 17.50
Pr. maks.: 40.00 Temperatura: 9.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Pogoda nienajgorsza - słonecznie i prawie bezwietrznie!! Tak więc ponownie do pracy rowerkiem, mam nadzieję że tak utrzyma się do końca tygodnia, bo potem tygodniowa przerwa - wycieczka do Londynu;)

Piątek do pracy i nie tylko

Piątek, 13 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 16.50 Km teren: 0.00 Czas: 01:03 km/h: 15.71
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny udany dzień rowerowania do pracy. Po pracy natomiast pojechałam do TESCO w poszukiwaniu interesującego mnie czasopisma i udało się ;) w TESCO jest wszystko;) następnie nieco okrężną drogą wróciłam do domu, po drodze jednak postanowiłam odwiedzić pewne miejsce, które mijałam wielokrotnie, ale jakoś nigdy nie było okazji żeby się tam zatrzymać i przyjrzeć mu z bliska. Miejsce to wyglada tak
Gołębnik © ememka

Jak myślicie co to takiego? ... otóż jest to gołębnik;) a tu krótki opis, jeżeli ktoś potrzebuje wyjaśnień proszę pytać;)
Gołębnik © ememka

Do pracy

Środa, 11 marca 2009
Km: 14.40 Km teren: 0.00 Czas: 00:50 km/h: 17.28
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzień był dziś ponury i pochmurny. Rano nawet trochę kropiło, ale obyło się bez większego deszczu. W drodze powrotnej zachaczyłam o market w poszukiwaniu gazety, ale niestety nie było:( No i tyle.

Do pracy

Wtorek, 10 marca 2009 Kategoria Do pracy
Km: 14.10 Km teren: 0.00 Czas: 00:48 km/h: 17.62
Pr. maks.: 36.00 Temperatura: 2.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś znowu udało mi się pojechać do pracy rowerkiem. Pogoda była po prostu fantastyczna:) Słonko świeciło i niebo bez jednej chmurki:) Zastanawiam się tylko czemu taka pogoda nie występuje w weekendy?:/
Bardzo dobrze mi się pedałowało, nawet nie zatrzymywałam się żeby zrobić jakieś zdjęcia, choć światło było super;) no ale śpieszyłam się do domu tez z innego powodu - czekała na mnie przesyłka a w niej nowy obiektyw;) zdjęcia z nowego sprzętu mam nadzieje już wkrótce;)

kategorie bloga

Moje rowery

Giant 2573 km
Revolution 6341 km
Mieszczuch 839 km

szukaj

archiwum