Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2013
Dystans całkowity: | 219.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 12:11 |
Średnia prędkość: | 18.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.50 km/h |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 10.45 km i 0h 34m |
Więcej statystyk |
Do i z pracy
Czwartek, 31 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 30.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Wichura potworna. No nic jade powolutku, momentami nawet 10km/h, jest ciezko. Stoje na swiatlach, dojezdza jakis koles, rozglada sie i jedzie na czerwonym, ok ja tez sie rozgladam i jade. Pomyslalm sobie ze skoro taki wyrywny i mocno cisnie to siade mu na kolo i schowam sie przed wiatrem;) Plan byl super i nawet przez chwile udalo mi sie go zrealizowac, jednak szybko sie przekonalam, ze koles jedzie zdecydowanie za wolno, wyprzedzilam go i pojechalam sobie sama borykajac sie z wiatrem szybciej niz on;) Dogonil mnie dwa swaitla dalej, ja pojechalam, a za soba slusze jakis dziwny zgrzyt, ogladam sie, a tu ups - zerwany lancuch :( no coz "shit happens".
Do i z pracy
Środa, 30 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 39.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Do i z pracy
Wtorek, 29 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Do i z pracy
Poniedziałek, 28 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:33 | km/h: | 17.27 |
Pr. maks.: | 31.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Wietrznie.
Do i z pracy i kolejne utrudnienia na trasie
Piątek, 25 stycznia 2013 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 9.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:34 | km/h: | 16.94 |
Pr. maks.: | 27.60 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy.
W drodze powrotnej udało mi się zrobić kilka zdjęć do kolejnej relacji z serii "budowa linii tramwajowej w Edynburgu".
Paskudne błoto - wjazd na teren budowy tramwaju.
Inne miejsce - bardzo "profesjonalnie" przygotowany podjazd, rano widziałam jak pan "budowniczy" ubijał ten żwir nogą! Co za żenada, omal nie zaliczyłam tu gleby, bo tylne koło uciekło mi na tym luźnym żwirze.
A podjazd był potrzebny, ponieważ ścieżka jest zamknięta ze względu na trwające prace budowlane, tym razem budowa chodnika, schodów i dojść do przystanku.
Jak widzicie prace nad budową tramwaju, trwające już dobrych kilka lat, uprzyszkają życie także rowerzystom.
PS. Dobra wiadomość jest taka, że odcinek ten był zamknięty tylko przez tydzień, na dodatek został nieco poszerzony i położono na nim nową nawierzchnię! :)
W drodze powrotnej udało mi się zrobić kilka zdjęć do kolejnej relacji z serii "budowa linii tramwajowej w Edynburgu".
Paskudne błoto - wjazd na teren budowy tramwaju.
Inne miejsce - bardzo "profesjonalnie" przygotowany podjazd, rano widziałam jak pan "budowniczy" ubijał ten żwir nogą! Co za żenada, omal nie zaliczyłam tu gleby, bo tylne koło uciekło mi na tym luźnym żwirze.
A podjazd był potrzebny, ponieważ ścieżka jest zamknięta ze względu na trwające prace budowlane, tym razem budowa chodnika, schodów i dojść do przystanku.
Jak widzicie prace nad budową tramwaju, trwające już dobrych kilka lat, uprzyszkają życie także rowerzystom.
PS. Dobra wiadomość jest taka, że odcinek ten był zamknięty tylko przez tydzień, na dodatek został nieco poszerzony i położono na nim nową nawierzchnię! :)
Do i z pracy z wypchanymi sakwami
Czwartek, 24 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 18.39 |
Pr. maks.: | 28.70 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Dzis mielismy w pracy pozegnanie kolezanki, ktora odchodzi na upragniona emeryture. Postanowilam przygotowac na te okazje jakies przekaski, a takze porobic za fotografa, aby uwieczniec, ten jakze wazny dla niej moment;) I tak jedna sakwa wypakowana zarciem, a druga sprzetem foto. Modlilam sie tylko, aby nie zaliczyc jakiejs gleby;) Udalo sie!
Dzis mielismy w pracy pozegnanie kolezanki, ktora odchodzi na upragniona emeryture. Postanowilam przygotowac na te okazje jakies przekaski, a takze porobic za fotografa, aby uwieczniec, ten jakze wazny dla niej moment;) I tak jedna sakwa wypakowana zarciem, a druga sprzetem foto. Modlilam sie tylko, aby nie zaliczyc jakiejs gleby;) Udalo sie!
Race is on
Środa, 23 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
W drodze do cisne sobie, bo jak zwykle sie spiesze. Na sciezce wyprzedza mnie na stojaka jakis kolarz, niby cisnie, ale jakos tak powoli jedzie. Ruszam na swiatlach i jade, po chwili mnie dogania, cisnie na stojaka i wola "Race is on", usmiecham sie i odkrzykuje "aye, aye" i dalej sobie pedaluje. Przez chwile wyszedl na prowadzenie, ale ja siedze mu na kole, po chwili wzielam go na siedzaco, a mial taki wypasiony rower... ;)
W drodze do cisne sobie, bo jak zwykle sie spiesze. Na sciezce wyprzedza mnie na stojaka jakis kolarz, niby cisnie, ale jakos tak powoli jedzie. Ruszam na swiatlach i jade, po chwili mnie dogania, cisnie na stojaka i wola "Race is on", usmiecham sie i odkrzykuje "aye, aye" i dalej sobie pedaluje. Przez chwile wyszedl na prowadzenie, ale ja siedze mu na kole, po chwili wzielam go na siedzaco, a mial taki wypasiony rower... ;)
Do i z pracy
Wtorek, 22 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Do i z pracy
Poniedziałek, 21 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 32.00 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Praca i piątkowa przejażdżka na lotnisko - śledzenie postępów w budowie edynburskich tramwajów;)
Piątek, 18 stycznia 2013 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 26.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:31 | km/h: | 17.47 |
Pr. maks.: | 41.50 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po pracy przemknęłam pod obwodnicą i już jestem na wsi, oto podmiejskie krajobrazy.
Chwila pedałowania i już jestem na lotnisku
Ale nie widoczkami dziś będę się zajmować, miało być o tramwajach. Oto pierwszy przystanek na trasie - lotnisko
Tu kawałeczek dalej, linia wygląda obiecująco, ponoć nawet jeździł już po niej tramwaj. W tle widać parking i terminal lotniska
Linia trawajowa wije się i kluczy, w tle lotnisko zdjęcie zrobione z Ingliston Park & Ride i widok w przeciwną stronę z tego samego miejsca, widać kolejny przystanek.
Niestety informacja o tramwajach jest niedostępna i tak pozostanie do połowy 2014.
Kolejny odcinek linii i następny przystanek tym razem Gogaburn (wielki kompleks bankowy RBS).
A tu tabor i zajezdnia, tramwaje tylko czekają, aż wszystkie tory zostaną ułożone.
I to by było na tyle
W okolicach cetrum handlowego Gyle - ciekwe ile będzie tu wypadków;)
Odcinek przebiegający przez dzielnicę finansową (takie edynbuskie "City").
Kolejny odcinek prostych torów przy stacji kolejowej i centrum handlowym Edinburgh Park/Hermiston Gate, w tle charakterystyczna edynburska góra - Arthur's Seat.
A tu widok w przeciwną stronę, ups znowu przerwa w torach
Na dziś to tyle, kolejny odcinek wkrótce, dziś już byłam zmarznięta i zaczynało się ściemniać.
cdn...
Chwila pedałowania i już jestem na lotnisku
Ale nie widoczkami dziś będę się zajmować, miało być o tramwajach. Oto pierwszy przystanek na trasie - lotnisko
Tu kawałeczek dalej, linia wygląda obiecująco, ponoć nawet jeździł już po niej tramwaj. W tle widać parking i terminal lotniska
Linia trawajowa wije się i kluczy, w tle lotnisko zdjęcie zrobione z Ingliston Park & Ride i widok w przeciwną stronę z tego samego miejsca, widać kolejny przystanek.
Niestety informacja o tramwajach jest niedostępna i tak pozostanie do połowy 2014.
Kolejny odcinek linii i następny przystanek tym razem Gogaburn (wielki kompleks bankowy RBS).
A tu tabor i zajezdnia, tramwaje tylko czekają, aż wszystkie tory zostaną ułożone.
I to by było na tyle
W okolicach cetrum handlowego Gyle - ciekwe ile będzie tu wypadków;)
Odcinek przebiegający przez dzielnicę finansową (takie edynbuskie "City").
Kolejny odcinek prostych torów przy stacji kolejowej i centrum handlowym Edinburgh Park/Hermiston Gate, w tle charakterystyczna edynburska góra - Arthur's Seat.
A tu widok w przeciwną stronę, ups znowu przerwa w torach
Na dziś to tyle, kolejny odcinek wkrótce, dziś już byłam zmarznięta i zaczynało się ściemniać.
cdn...