Race is on
Środa, 23 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
W drodze do cisne sobie, bo jak zwykle sie spiesze. Na sciezce wyprzedza mnie na stojaka jakis kolarz, niby cisnie, ale jakos tak powoli jedzie. Ruszam na swiatlach i jade, po chwili mnie dogania, cisnie na stojaka i wola "Race is on", usmiecham sie i odkrzykuje "aye, aye" i dalej sobie pedaluje. Przez chwile wyszedl na prowadzenie, ale ja siedze mu na kole, po chwili wzielam go na siedzaco, a mial taki wypasiony rower... ;)
W drodze do cisne sobie, bo jak zwykle sie spiesze. Na sciezce wyprzedza mnie na stojaka jakis kolarz, niby cisnie, ale jakos tak powoli jedzie. Ruszam na swiatlach i jade, po chwili mnie dogania, cisnie na stojaka i wola "Race is on", usmiecham sie i odkrzykuje "aye, aye" i dalej sobie pedaluje. Przez chwile wyszedl na prowadzenie, ale ja siedze mu na kole, po chwili wzielam go na siedzaco, a mial taki wypasiony rower... ;)