ememkablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(55)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ememka.bikestats.pl

linki

Do i z pracy

Środa, 27 lipca 2011 Kategoria Do pracy
Km: 10.40 Km teren: 0.00 Czas: 00:31 km/h: 20.13
Pr. maks.: 30.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Rano szybciutko do pracy, bo troche zaspalam:)

Praca i ku słońcu do zamku Blackness

Wtorek, 26 lipca 2011 Kategoria Do pracy, Okolice Edi, Po miescie, Samotnie
Km: 59.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:08 km/h: 18.83
Pr. maks.: 47.00 Temperatura: 19.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Jak co dzień do pracy, ale pogoda była tak piękna, że po odbębnieniu swoich 7,5h postanowiłam wybrać się na wycieczkę. Podjechałam tylko do Tesco po suchy prowiant i wodę i ruszyłam na zachód. Jechało się wyśmienicie, lekki wiaterek w plecy, słonce w twarzy i ciepło.
Ku słońcu © ememka

Pierwotnie planowałam dojechać do Bo’ness, jednak w trakcie jazdy nieco skróciłam trasę bo było w sumie dość późno, a wieczorem i tak nie ma tam nic ciekawego bo ciuchcia nie jeździ Postanowiłam dojechać do zamku Blackness (Czarność) położonego nad samą zatoką.
I tak pedałowałam sobie na zachód, najpierw wzdłuż dość ruchliwej drogi wylotowej z Edynburga, ale to najszybsza opcja, aby wyjechać z miasta i ma swoje uroki, np. można obserwować lądujące/startujące samoloty, gdyż biegnie równolegle do pasa startowego.
Gotowy do startu © ememka

Po jakimś czasie odbiłam w boczną drogę i zaczęłam zwiedzać, miałam zamiar popstrykać trochę zdjęć, bo pogoda była super i oświetlenie wyśmienite, niestety mój mały aparacik zaczął się buntować i raz działał raz nie, nie wiem czy to kwestia baterii czy to jego ostatnie chwile. Także niestety zdjęć mam mało, a szkoda bo ciekawe miejsca mijałam.
Najpierw postanowiłam pojechać skrótem, ale trasa ta była oznaczona jako ścieżka piesza. Minęłam remontowany zamek, a następnie ścieżka gdzieś zniknęła i musiałam przedzierać się przez pole golfowe, uważnie rozglądając się za nisko przelatującymi piłeczkami Udało się pokonać tę przeszkodę, następnie bocznymi drogami ruszyłam w stronę zatoki i zamku. Choć już trochę jeździłam po tych okolicach, to za każdym razem znajduję jakąś nową fajną drogę
Dojechałam do zamku, było ostro z górki, tu zrobiłam sobie chwilę odpoczynku, przejrzałam mapę zastanawiając się jaką drogą wracać. Nie chciałam jechać po śladach, żeby zobaczyć coś innego. Upatrzyłam ciekawą ścieżkę biegnącą wzdłuż brzegu zatoki aż do South Queensferry i do mostów, a stamtąd pojechać tradycyjnie ścieżką rowerową do domu.
Blackness Castle © ememka

Mosty na zatoce © ememka

Trasa okazała się fantastyczna – szeroka ścieżka biegła przez las (!) wspinając się i opadając, klucząc po lesie. Przecina ona posiadłość Hopetun House, gdzie widziałam niesamowite stado sarenek, biegające sobie luzem po terenie posiadłości;)
Ścieżka przez las © ememka

Drogowskaz © ememka

Hopetoun House © ememka


">Sarenki

<a href="http://photo.bikestats.eu/zdjecie,202352,stado-sarenek.html">
Stado sarenek © ememka
[/url]
Stado sarenek © ememka

Stado sarenek © ememka

Dalej już znaną mi z innej wycieczki trasą wzdłuż zatoki do South Queensferry i dalej ścieżką do centrum Edynburga, tak jak przewidywałam przejechanie tego odcinka zajęło mi niecałą godzinę;)
Mosty © ememka

Koło domu w otwartym jeszcze sklepie kupiłam sobie piwko na ugaszenie pragnienia i relaksu po tej spontanicznej wycieczce.

Do i z pracy + Asda

Poniedziałek, 25 lipca 2011 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: 12.40 Km teren: 0.00 Czas: 00:40 km/h: 18.60
Pr. maks.: 31.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca, a po niej na szybkie zakupy.

Do i z pracy, a wieczorem do znajomych

Piątek, 22 lipca 2011 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: 14.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:45 km/h: 19.60
Pr. maks.: 32.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca, a wieczorem do znajomych odebrac mrozonki, ktore zostawilismy tam na przechowanie:)

Do i z pracy

Czwartek, 21 lipca 2011 Kategoria Do pracy
Km: 10.40 Km teren: 0.00 Czas: 00:31 km/h: 20.13
Pr. maks.: 31.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.

Do i z pracy

Środa, 20 lipca 2011 Kategoria Do pracy
Km: 10.30 Km teren: 0.00 Czas: 00:31 km/h: 19.94
Pr. maks.: 31.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca.

Do i z pracy

Wtorek, 19 lipca 2011 Kategoria Do pracy
Km: 10.30 Km teren: 0.00 Czas: 00:29 km/h: 21.31
Pr. maks.: 34.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca

Do i z pracy + tour po Edynburgu z kolega z PL

Poniedziałek, 18 lipca 2011 Kategoria W towarzystwie, Do pracy
Km: 25.90 Km teren: 0.00 Czas: 01:27 km/h: 17.86
Pr. maks.: 41.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca, a po niej szybko do centrum spotkac sie z kolega, ktory przyjechal tu z Polski na wyprawe. Byl juz w drodze kilkanascie dni. Pokazalam mu troche Edynburga, a nastepnie pojechalismy do domu, odpoczac i cos zjesc.

Edynburg jakiego nie ma na pocztówkach

Niedziela, 17 lipca 2011 Kategoria Fotograficznie, Po miescie, W towarzystwie
Km: 36.10 Km teren: 0.00 Czas: 02:18 km/h: 15.70
Pr. maks.: 39.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Od rana lalo, w zwiazku z czym myslalam ze to kolejny zmarnowany weekend:( kolo poludnia rozpogodzilo sie, wyjrzalo slonce i zrobilo sie naprawde cieplo.
Postanowilam wybrac sie na wycieczke po miescie nieco mniej znanym i tam gdzie raczej nie zapuszczaja sie turysci, a i stali mieszkancy nie znaja tej czesci miasta. Dzielnica to polozona jest nad zatoka, wyglada ponuro i przygnebiajaco, wiele budynkow jest opuszczonych i przeznaczonych do rozbiorki.

Mieszkania do wynajecia ©


Blok kiedys mieszkalny ©


Zabite dechami ©


Koscioł ©


Jednak niedaleko tego miesjca powstaje nowa inwestycja - na terenach dawnych magazynow, skladow i zabudowan przyportowych powstaja nowe eleganckie dzielnice mieszkaniowe.

Waterfront ©


Podjechalam do strej latarni morskiej, gdzie jeszcze jekis czas temu mozna bylo wejsc, niestety okazalo sie ze teraz jest ogrodzona:( dobrze ze wczesniej udalo mi sie porobic troche zdjec tego miejsca.
Nastepnie podjechalismy do portu Leith, gdzie stal zacumowany duzy statek pasazerski "Europa".

Statek pasażerski ©


W zacisznym miejscu nad zatoka zrobilismy sobie popas, spijajac pyszne piwko Hoggarden - pszeniczne, polecam:)
Nastepnie podjechalismy na Shore i w okolice ujscia Water of Leith, chcialiesmy usiasc w jednej z knajpek, ale ceny piwa nieco nas zniechecily i pojechalismy dalej. Na stare, ale odnowione nabrzeze.

Mosteczek ©


The Shore ©


Stary port ©


Stare ale nowe ©


Nastepnie jeszcze kawaleczek wzdluz wybrzeza, zobaczyc stare nieuzywane zurawie portowe, ktore nie wiedziec czemu bardzo przypominaja mi zyrafy:)

Żurawie ©


W drodze powrotnej poczynislismy w Asdzie niezbedne zakupy na raszte weekendu i wrocilismy do domu sciezka rowerowa.

Do pracy i tour po marketach

Piątek, 15 lipca 2011 Kategoria Do pracy
Km: 12.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:42 km/h: 18.14
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Praca, nastepnie planowalam gdzies sie przejechac, ale pogoda byla niepewna (teraz pada) a i ja czulam sie niebardzo, wiec postanowilam pojechac na zakupy. W sumie jednak nie kupilam nic ciekawego, jedynie winko na wieczor;)

kategorie bloga

Moje rowery

Giant 2573 km
Revolution 6341 km
Mieszczuch 839 km

szukaj

archiwum