Wpisy archiwalne w kategorii
Do pracy
Dystans całkowity: | 15137.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 882:47 |
Średnia prędkość: | 17.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1897 m |
Suma kalorii: | 615 kcal |
Liczba aktywności: | 1238 |
Średnio na aktywność: | 12.24 km i 0h 42m |
Więcej statystyk |
Do i z pracy
Wtorek, 25 maja 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:34 | km/h: | 20.65 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po weekendowych upałach teraz zrobiło się chłodno:( nawet za chłodno aby jeździć w krótkim rękawku:( Ponownie tylko do pracy, w drodze powrotnej do znajomego pożyczyć namiot bezcieniowy, czy jakoś tak;)
Do i z pracy
Poniedziałek, 24 maja 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 18.97 |
Pr. maks.: | 30.50 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po długiej sobotniej wycieczce dziś tylko delikatnie do pracy, ale jest OK:)
Do pracy i krótka przejażdżka po
Piątek, 21 maja 2010 Kategoria Samotnie, Po miescie, Fotograficznie, Do pracy
Km: | 33.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 16.75 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda nadal wspaniała, panuje wręcz nienaturalny upał, po długim czasie chłodu trudno sie do tego przyzwyczaić. Ale już w przyszłym tygodniu ma się ochłodzić;) Trzeba więc jak najwięcej korzystać z tak niesamowitej aury;) Siedząc w pracy i nudząc się potwornie planowałam sobie wycieczki, drukowałam mapki i wyszukiwałam ciekawych miejsc w których jeszcze mnie nie było;) Te plany są jednak na dłuższe wyprawy, a po pracy wybrałam się na krótką przejażdżkę po najbliższej okolicy.
Udałam się na zachód – kilka minut od pracy, przejeżdżam pod obwodnicą i już jestem na wsi;) Przejechałam się bocznymi drogami, pośród pól kwitnącego rzepaku
Jadąc dalej, całkiem przypadkiem natknęłam się na jakiś opuszczony zakład, skład czy młyn czegoś Nie mam pojęcia co to mogło być (wyglądało trochę jak bunkier) może to pozostałości zabudowań po znajdującym się niegdyś w pobliżu kamieniołomie. Ponieważ lubię takie miejsca musiałam się tam zatrzymać i pofocić, choć muszę przyznać że było to trochę straszne, taka wielka hala z dziurawym dachem, który może zawalić się w każdej chwili, dziwnymi odgłosami, gruchającymi ptakami, jakimiś okropnymi nieużywanymi od lat urządzeniami… wspaniałe;)
Następnie postanowiłam skierować się w stronę domu, zatrzymałam się jednak na dłuższą chwilę na kładce nad obwodnicą/autostradą aby obserwować lądujące/startujące samoloty. Jest to świetny punkt obserwacyjny ponieważ znajduje się na przedłużeniu pasa startowego;)
Z tego miejsca czekała mnie niestety mało ciekawa jazda wzdłuż bardzo ruchliwej, wylotowej drogi z Edynburga, skręciłam z niej jak tylko było to możliwe i ponownie znalazłam się na bocznej drodze pośród pól;) Ostatni etap wycieczki przejechałam wzdłuż wspominanego już wielokrotnie kanału.
Na zakonczenie jeszcze kilka słów o mojej formie, a raczej jej braku... no właśnie chyba odzwyczaiłam sie od dłuższych wycieczek, przypomina mi o tym moje "siedzenie", z podjazdami tez jest cięzko;/ ech a może to po prostu starość;( w końcu przednia cyferka mi niedawno przeskoczyła;/ a tak marzy mi się zrobienie "seteczki":)
Udałam się na zachód – kilka minut od pracy, przejeżdżam pod obwodnicą i już jestem na wsi;) Przejechałam się bocznymi drogami, pośród pól kwitnącego rzepaku
Żółciutko© ememka
Jadąc dalej, całkiem przypadkiem natknęłam się na jakiś opuszczony zakład, skład czy młyn czegoś Nie mam pojęcia co to mogło być (wyglądało trochę jak bunkier) może to pozostałości zabudowań po znajdującym się niegdyś w pobliżu kamieniołomie. Ponieważ lubię takie miejsca musiałam się tam zatrzymać i pofocić, choć muszę przyznać że było to trochę straszne, taka wielka hala z dziurawym dachem, który może zawalić się w każdej chwili, dziwnymi odgłosami, gruchającymi ptakami, jakimiś okropnymi nieużywanymi od lat urządzeniami… wspaniałe;)
Opuszczony zakład czegoś tam© ememka
Następnie postanowiłam skierować się w stronę domu, zatrzymałam się jednak na dłuższą chwilę na kładce nad obwodnicą/autostradą aby obserwować lądujące/startujące samoloty. Jest to świetny punkt obserwacyjny ponieważ znajduje się na przedłużeniu pasa startowego;)
Kładka© ememka
Z tego miejsca czekała mnie niestety mało ciekawa jazda wzdłuż bardzo ruchliwej, wylotowej drogi z Edynburga, skręciłam z niej jak tylko było to możliwe i ponownie znalazłam się na bocznej drodze pośród pól;) Ostatni etap wycieczki przejechałam wzdłuż wspominanego już wielokrotnie kanału.
Na zakonczenie jeszcze kilka słów o mojej formie, a raczej jej braku... no właśnie chyba odzwyczaiłam sie od dłuższych wycieczek, przypomina mi o tym moje "siedzenie", z podjazdami tez jest cięzko;/ ech a może to po prostu starość;( w końcu przednia cyferka mi niedawno przeskoczyła;/ a tak marzy mi się zrobienie "seteczki":)
Do i z pracy
Czwartek, 20 maja 2010 Kategoria Fotograficznie, Do pracy, Po miescie
Km: | 16.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:55 | km/h: | 18.11 |
Pr. maks.: | 30.50 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Cieplutko, dzis 20st;) az za cieplo, czlowiek nie jest przyzwyczajony do takich temperatur po dlugich chlodach:) Po pracy nieco pokrecilam sie po okolicy i wrocilam do domu. Czas mija niesamowicie szybko ani sie czlowiek obejrzy a tu juz pozna noc;/
Do i z pracy
Środa, 19 maja 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:36 | km/h: | 19.50 |
Pr. maks.: | 32.50 | Temperatura: | 17.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Polski docieraja do mnie wiadomosci o wielkiej wodzie, a tu tymczasem nieomalze lato;) cieplutko i pogodnie, nic tylko zaczac jezdzic;) Niestety dzis tylko do pracy, a i tak jakas zmeczona sie czulam:( chyba brak kondycji:( Mam nadzieje ze w weekend uda mmi sie zrobic troche wiecej kilometrow;)
Do i z pracy + wieczorne focenie
Wtorek, 18 maja 2010 Kategoria Do pracy, Fotograficznie, Po miescie, W towarzystwie
Km: | 20.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:14 | km/h: | 16.38 |
Pr. maks.: | 37.00 | Temperatura: | 16.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzien zapowiadal sie spokojnie - tylko droga do pracy. Jednak w ciagu dnia znajomy wysunal propozycje aby pojechac do miasta i pofocic. Z przyjemnoscia sie zgodzilam, poniewaz zamierzam wziasc udzial w wystawie i potrzebuje materialu fotograficznego na te impreze;) I to wlasnie fotcenie zajmuje mi ostatnio mnostwo czasu i dlatego wlasnie mniej jezdze i zadziej - nieregularnie dodaje wpisy:( Ale jak juz pisalam, postaram sie to zmienic i byc bardziej systematyczna;)
Do i z pracy
Piątek, 14 maja 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 16.92 |
Pr. maks.: | 32.00 | Temperatura: | 10.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy wczesnie rano na wielkim kacu:( Droga powrotna ciezsza niz poranna jazda, bo zmeczenie ze mnie wylazlo;/
Do i z pracy
Czwartek, 13 maja 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:36 | km/h: | 19.50 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy - pierwszy dzien po urlopie w Polsce. Tam niestety bylam tak zajeta ze nie mialam okazji przejechac sie rowerem:( zreszta pogoda tez nie dopisywala.
Do pracy i troche po miescie
Piątek, 30 kwietnia 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 16.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:54 | km/h: | 18.11 |
Pr. maks.: | 32.50 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca i ostatnie zakupy ;)
Do pracy i na zakupy
Czwartek, 29 kwietnia 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 17.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 17.20 |
Pr. maks.: | 34.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca i ostatnie zakupy przed wyjazdem do Polski, zakupy glownie dla przyszlego chrzesniaka, bo to wlasnie na chrzciny jade;)