Wpisy archiwalne w kategorii
Do pracy
Dystans całkowity: | 15137.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 882:47 |
Średnia prędkość: | 17.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1897 m |
Suma kalorii: | 615 kcal |
Liczba aktywności: | 1238 |
Średnio na aktywność: | 12.24 km i 0h 42m |
Więcej statystyk |
Do i z pracy
Poniedziałek, 17 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 18.39 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Bez rewelacji.
Do i z pracy
Piątek, 14 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 10.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 17.35 |
Pr. maks.: | 38.00 | Temperatura: | 5.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Bez zdarzeń. Ale w pracy kiblowałam do 17,20 ;/ masakra!
Do i z pracy i shopping
Czwartek, 13 grudnia 2012 Kategoria Do pracy, Towarowo
Km: | 13.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:43 | km/h: | 18.14 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Rano była odrobina śniegu, od razu misto inaczej wygląda.
Po pracy postanowiłam podjechać do sklepu i kupić coś na święta, jednak okazuje się że o tej porze wszystko jest już wyprzedane:/ jedank mimo tego bardzo lubie tę świąteczną atmosferę;)
Zimowo© ememka
Zimowo© ememka
Po pracy postanowiłam podjechać do sklepu i kupić coś na święta, jednak okazuje się że o tej porze wszystko jest już wyprzedane:/ jedank mimo tego bardzo lubie tę świąteczną atmosferę;)
Świątecznie© ememka
Do i z pracy
Środa, 12 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 29.20 | Temperatura: | 1.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Chlodno. Jakos wolniej jezdze ostatnio, ale to chyba przez pogode;)
Do i z pracy + nietypowa choinka
Wtorek, 11 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 17.81 |
Pr. maks.: | 29.20 | Temperatura: | 0.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Mrozno, duzo szronu, sucho, po prostu cudowanie ;)
Jazda tam i nazad bez zadnych rewelacji.
Za to w pracy przyozdabialismy swiatecznie nasze biurka, ja wymyslilam cos innego:) Oto awokado w roli choinki;) Przy okazji mozecie zobaczyc ze jeszcze uroslo odkad ostatnio je pokazywalam.
Jazda tam i nazad bez zadnych rewelacji.
Za to w pracy przyozdabialismy swiatecznie nasze biurka, ja wymyslilam cos innego:) Oto awokado w roli choinki;) Przy okazji mozecie zobaczyc ze jeszcze uroslo odkad ostatnio je pokazywalam.
Do i z pracy
Poniedziałek, 10 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 18.39 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Jakis slaby poranek. Najpierw zaspalam i szybko pedalowalam, zeby zdazyc przed 10;) Najpierw jeden samochod zablokowal przejazd, taka sluze dla rowerow w uliczce bez wylotu, wrr, no to mu sie otarlam o lusterko, a pozniej jakis koles chalsea tractorem zajechal mi droge (jechalam sciezka on skrecal z ulicy na plac budowy) i jeszcze mial pretensje! Nie dosc ze czlowiek sie speiszy, oko ma jeszcze sklejone, a tu takie niespodzianki! :) Ech zycie!
Powrot spokojny.
Jakis slaby poranek. Najpierw zaspalam i szybko pedalowalam, zeby zdazyc przed 10;) Najpierw jeden samochod zablokowal przejazd, taka sluze dla rowerow w uliczce bez wylotu, wrr, no to mu sie otarlam o lusterko, a pozniej jakis koles chalsea tractorem zajechal mi droge (jechalam sciezka on skrecal z ulicy na plac budowy) i jeszcze mial pretensje! Nie dosc ze czlowiek sie speiszy, oko ma jeszcze sklejone, a tu takie niespodzianki! :) Ech zycie!
Powrot spokojny.
Do i z pracy + sprawunki
Piątek, 7 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 14.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:49 | km/h: | 17.14 |
Pr. maks.: | 32.50 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Po pracy na male zakupy, ale poniewaz bylo duzo ludzi, a malo towaru - zawinelam sie i wrocilam do domu;)
Do i z pracy i na lyzwy
Czwartek, 6 grudnia 2012 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:41 | km/h: | 17.27 |
Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Bez zadnych rewelacji. Do domu, przebrac sie i na lyzwy, powrot na pieszo z kolezanka i bez licznika;)
Do i z pracy, mrozno
Środa, 5 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:35 | km/h: | 16.29 |
Pr. maks.: | 27.60 | Temperatura: | -2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca.
Rano chlodno, wieczorem mrozno, jazda powolna i ostrozna, coby nie zlapac poslizgu. Sciezka bardzo sliska, na szczescie obylo sie bez wywrotki;)
Rano chlodno, wieczorem mrozno, jazda powolna i ostrozna, coby nie zlapac poslizgu. Sciezka bardzo sliska, na szczescie obylo sie bez wywrotki;)
Do i z pracy
Wtorek, 4 grudnia 2012 Kategoria Do pracy
Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:34 | km/h: | 16.76 |
Pr. maks.: | 28.70 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. W drodze do spokojnie.
W drodze z kiepsko - deszcz ze sniegiem, wiatr w twarz, walka z odzieza i czapka/opaska. Jednym slowem wszytko sprzysieglo sie przeciwko mnie. W polowie drogi musialam zmienic rekawiczki, tak strasznie mi rece zmarzly;/ W nowych rekawicach zdecydowanie cieplej, przede wszystkim sa nieprzewiewne ;) Bylo zimno - strasznie zmarzly mi nogi (uda), poniewaz jechalam tylko w getrach;/
Ech zima.
W drodze z kiepsko - deszcz ze sniegiem, wiatr w twarz, walka z odzieza i czapka/opaska. Jednym slowem wszytko sprzysieglo sie przeciwko mnie. W polowie drogi musialam zmienic rekawiczki, tak strasznie mi rece zmarzly;/ W nowych rekawicach zdecydowanie cieplej, przede wszystkim sa nieprzewiewne ;) Bylo zimno - strasznie zmarzly mi nogi (uda), poniewaz jechalam tylko w getrach;/
Ech zima.