ememka
Do i z pracy + szlifowanie chodnika
Wtorek, 15 stycznia 2013 Kategoria Do pracy
| Km: | 9.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:33 | km/h: | 17.27 |
| Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Praca. Rano chlodno. Bardzo mi sie spieszylo i w miejscu gdzie zazwyczaj zwalniam i przejezdzam bardzo ostroznie, ze wzgledu na ostry zakret i pochylosc sciezki, tym razem prawie nie zwolnilam i uswiadomilam sobie to poruszajac sie ruchem posuwistym po chodniku;/ Fuck! No nic wstalam, otrzepalam sie i pojechalam dalej;) Zarylam piszczelem w pedal - boli mnie do dzis (07/02/13).
komentarze
Tak, w koncu zabralam sie za uzupelnianie, bo jakies takie spore zaleglosci mi sie zrobily;/ Mam jeszcze do dodania kilka pisow z czerwca ;)
ememka - 14:49 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Nie ma tego złego. Ten bolący piszczel nie pozwolił Ci zapomnieć o zaległym wpisie :)
Niewe - 13:51 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Komentuj
