Do i z pracy + sprawy na mieście
Wtorek, 10 lipca 2012 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 21.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 21.80 |
Pr. maks.: | 44.50 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 100m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca. Po pracy musiałam pojechać odebrać pewną rzecz zamówioną i przywiezioną z PL. Udało się zrobić trochę dodatkowych kilometrów i okazuje się, że Edi nie jest znowu taki mały;)
Niestety trasa nie była zbyt cieakwa, prowadziła głównymi ulicami, gdzie panował straszny ruch (okolice 17) i hałas. Wielką ulgę odczułam, gdy wjechałam w małą osiedlową uliczkę, a jeszcze większą, gdy w drodze powrotnej wjechałam na ścieżkę rowerową. Próbowałam cisnąć nieco, aby utrzymać fajną średnią, jaką udało mi się rano wypracować w drodze do pracy (23km/h), jednak to nie takie proste - średnia błyskawicznie spada, a rośnie strasznie powoli:(
Niestety znów bez zdjęć - muszę zacząć wozić aparat;)
Niestety trasa nie była zbyt cieakwa, prowadziła głównymi ulicami, gdzie panował straszny ruch (okolice 17) i hałas. Wielką ulgę odczułam, gdy wjechałam w małą osiedlową uliczkę, a jeszcze większą, gdy w drodze powrotnej wjechałam na ścieżkę rowerową. Próbowałam cisnąć nieco, aby utrzymać fajną średnią, jaką udało mi się rano wypracować w drodze do pracy (23km/h), jednak to nie takie proste - średnia błyskawicznie spada, a rośnie strasznie powoli:(
Niestety znów bez zdjęć - muszę zacząć wozić aparat;)