Do i z pracy nieco naokoło
Piątek, 6 lipca 2012 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 14.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:48 | km/h: | 17.50 |
Pr. maks.: | 33.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Revolution | Aktywność: Jazda na rowerze |
Tradycyjnie do pracy w piątek - koniec nieco przed 14. Pogoda była niepewna, więc nie wybrałam się na żadną dłuższą wycieczkę, ale postanowiłam się przejechać nieco po najbliższej okolicy. Zobaczyć jak posuwają się prace budowlane linii tramwajowej oraz jak wygląda poziom wody w rzece po ostatnich intensywnych opadach. I muszę przyznać, że nawet taka krótka i dobrze znana trasa może przynieść wiele niespodzianek. Próbowałam dostać się na ścieżkęrowerową, którą upatrzyłam ostatnio z pociągu, niestety ścieżka jest jescze zamknięta. Następnie zajrzałam na pole golfowe, nieco podmokłe na ktorym odbywały się jakieś zawody. Początkowo myślałam czy nie przejechać boczkiem tego pola, ale w związku z odbywającymi sie tam rozgrywkami i bardzo podmokłym terenem zrezygnowałam z tego pomysłu. Pojechałam więc naokoło, objerzdżając pole z drugiej strony pole zobacyzłam graczy ubranych międzu innymi w strój zajączka, supermena itp.;) uśmialam się niesamowicie;)
tutaj jednak ludzie naprawdę potrafią siębawić i mają niesamowite poczucie humoru;)
Pojechałam w kolejne miejsce zobaczyć czy ścieżka rowerowa jest przejezdna - niestety nie. Prace idą jednak pełną parą i może już niedługo zostanie ona otwarta. Zawróciłam i pojechałam w kolejne miejsce, gdzie moja ścieżka jest zamknięta. Tu prace też trwają, jednak wiaduktu jeszcze nie widać, narazie stoją tylko słupy obu stronach rzeczki. Kolejnym interesującym mnie punktem była sama rzeczka - niosła dużo wody, choć po leżącej na jej brzegach trawie widać, że poziom wody musiał być jeszcze wyższy! Sama ścieżka wzdłuż rzeczki, widać że mało uczęszczana bo mocno zarosła. Dalej trasa prowadziła obok stadionu i przez kolejny punkt budowy linii tramwajowej, tu naszczęście ulica jest przejezdna, a wiadukt już prawie stoi;)
I tak objechawszy te kilka newralgicznych punktów ścieżka - rowerowa - tramwaj wróciłam do domu;)
tutaj jednak ludzie naprawdę potrafią siębawić i mają niesamowite poczucie humoru;)
Pojechałam w kolejne miejsce zobaczyć czy ścieżka rowerowa jest przejezdna - niestety nie. Prace idą jednak pełną parą i może już niedługo zostanie ona otwarta. Zawróciłam i pojechałam w kolejne miejsce, gdzie moja ścieżka jest zamknięta. Tu prace też trwają, jednak wiaduktu jeszcze nie widać, narazie stoją tylko słupy obu stronach rzeczki. Kolejnym interesującym mnie punktem była sama rzeczka - niosła dużo wody, choć po leżącej na jej brzegach trawie widać, że poziom wody musiał być jeszcze wyższy! Sama ścieżka wzdłuż rzeczki, widać że mało uczęszczana bo mocno zarosła. Dalej trasa prowadziła obok stadionu i przez kolejny punkt budowy linii tramwajowej, tu naszczęście ulica jest przejezdna, a wiadukt już prawie stoi;)
I tak objechawszy te kilka newralgicznych punktów ścieżka - rowerowa - tramwaj wróciłam do domu;)
komentarze
Szkoda, że remonty ścieżek nie odbyły się wcześniej wiosną
rowerzystka - 06:51 środa, 11 lipca 2012 | linkuj
Komentuj