ememkablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(55)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ememka.bikestats.pl

linki

Uwaga, uwaga!! Wazne wydarzenie!

Czwartek, 28 lutego 2008 Kategoria Poczatki
Km: 5.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:20 km/h: 15.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Uwaga, uwaga!! Wazne wydarzenie! Zaingurowalam swoj sezon rowerowy! :) Byla to tylko krotka przejazdzka do mojej wieczornej pracy, ale zawsze to cos!
Ale od poczatku. Udalo mi sie nabyc droga kupna pompke do wentylkow typu PREST (dzieki za info) za "jedyne" £10;/ Pan nawet pokazal i wytlumaczyl jak sie je pompuje, coz wytlumaczyc zapewne jest latwiej niz wykonac;) bo zanim udalo mi sie to zrobic to najpierw spuscialm "niechcacy" cale powietrze z kola;) no ale jak juz rozgryzlam metode pompowania poszlo nienajgorzej:) Ale spokojnie to nie koniec przygod... pozniej nerwowe poszukiwania tylnej lampki, okazalo sie ze byla przy starej saszetce na pasek:) zamontowalam jeszcze przednia lampke, ubralam sie cieplo, bo bylo tylko (?) 5 st, no i przede wszystkim cieple, pelne rekawiczki:) i tak przygotowana do jazdy (jakbym zamierzala zrobic ze 100km w dziesieciostopniowym mrozie) ruszylam, z domu to latwo sie jedzie bo z gorki;) po chwili jednak zorientowalam sie ze cos jest nie tak... okazalo sie ze przednia lampka odmowila posluszenstwa;/ pewnie siadly bateryjki. Takze jechalam po ciemku, co nie jest najlepszym pomyslem;/ a na dodatek kierowcy sie denerwuja, nie wiedziec czemu:) Po pracy chcialam wrocic do domu jakas dluzsza trasa, ale stwierdzilam ze jestem zmeczona, a droga do domu wcale nie jest taka prosta - caly czas pod gorke, miejscami nawet dosc stromo. Czemu do domu zawsze jest pod gorke?;/ Tak wiec wrocilam i pisze:) Jestem bardzo zadowolona, ze w koncu moj pojazd zadzialal i mam nadzieje ze uda mi sie jezdzic jak najwiecej:) zastanawiam sie nad kursami do rannej pracy, ale to moze za jakis czas jak sie troche rozruszam, zebym nie padla w progu, bo kto by za mnie pracowal ? :)

Do nastepnego rowerowania

komentarze
Czesc i dzieki za komentarze:)
Nie wiedziec czemu boli mnie dzis siedzenie;) na szczescie tylko troszke:)
Mam nadzieje ze w weekend wybiore sie w jakas cieakwsza trase:) Co do daty to faktycznie, bylo juz pozno to raz, a dwa u mnie jest godzine wczesniej;)
Co do fotek, to jak najbardziej na pewno bede wrzucac, ale nie wszystko naraz, musze cos wybrac i przygotowac, no i usiasc i je tu zamiescic;) mam nadzieje ze w weekend poza rowerowaniem znajde troche czasu rowniez na inne rzeczy;)

Pozdrawiam
ememka
- 09:25 czwartek, 28 lutego 2008 | linkuj
''Uwaga, uwaga!! Wazne wydarzenie! Zaingurowalam swoj sezon rowerowy! :) ''
gratulacje i miłego pedałkowania
Pozdrowionka:)
karla76 - 09:02 czwartek, 28 lutego 2008 | linkuj
Tak trzymać! I powolutku coraz dłuższe trasy :)
dove
- 08:09 czwartek, 28 lutego 2008 | linkuj
Gratuluję inauguracji.
"Byla to tylko krotka przejazdzka do mojej wieczornej pracy" - to chyba pomyliłaś dni - wpis z datą wczorajszą miał być? ;D
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 07:43 czwartek, 28 lutego 2008 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa namoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Giant 2573 km
Revolution 6341 km
Mieszczuch 839 km

szukaj

archiwum