ememkablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(55)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ememka.bikestats.pl

linki

W Pentlandy

Piątek, 17 lutego 2012 Kategoria Do pracy, Okolice Edi, Po miescie, Samotnie
Km: 27.60 Km teren: 0.00 Czas: 01:43 km/h: 16.08
Pr. maks.: 41.50 Temperatura: 8.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 190m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Jak co piątek po pracy postanowiłam się gdzieś przejechać. Tym razem w przeciwną stronę niż to miało miejsce tydzień temu. Zaplanowałam sobie taką trasę, że o mało co ducha nie wyzionełam. Ale jak wymyśliłam tak zrobiłam.
Kilka naciśnięć na pedały i już jestem za miastem. W pierwzsej kolejności przejeżdzam obwodnicę, następnie kanał i jużjestem właściwie na wsi.

Kanał © ememka


Następnie kierowałam się na południe, ostro pod górkę chcąc wrócić do domu okrężną drogą przez Wzgórza Pentland. Było naprawdę ciężko i choć kilometraż nie jest zawrotny to jednak trasa była wymagająca.

Na początek podjazd taką oto uliczką. Jak jest stroma widać po domach i ich dachach.

Stroma uliczka © ememka


Jednak to była dopiero przygrywka, napradę stromo miało byś dopiero za jakiś czas.

Po pokonaniu tego podjazdu, zatrzymałam się i przysiadłam na ławeczce, aby chwilę odpocząć i złapać oddech. Tuż obok znajdowała się tabliczka z informacją o istniejącym niegdyś w tym miejscu punkcie pobierania opłat za podróżowanie drogą prowadzącą do Edynburga, (coś jak obecne bramki na autostradach;))

Miejsce pobieranie myta © ememka


Ruszyłam dalej, początkowo krótki zjazd w dolinę rzeczki Leith...


Water of Leith © ememka


...a potem było piekło - długi i ciężki podjazd.

Ostro w dół © ememka


tę część mam już za sobą,
a przede mną dalsza część tego morderczego podjazdu

Podjazd © ememka


Namęczyłam się i nasapałam, podjazdy pokonywałam na kilka razy, ale podjechałam! :) Z każdym postojem podziwiałam widoki, które stawały się coraz piękniejsze i obszerniejsze, widać było całe miasto i szerokie okolice.
Ostatecznie jednak moja mozolna wspinaczka została sowicie wynagrodzona wspaniałym zjazdem prawie do samgo domu, jakieś 7km;)

Wietrzna okolica © ememka


Po drzewie widać jak tu wieje.

Drzewo © ememka


Na trasie było też trochę terenu, choć ten rower nie nadaje się na błotniste i kamieniste polne drogi, zdecydowanie preferuje równiutki asfalcik;) Na szczęście ten wyboisty i kamienisty odcinek nie był zbyt długi.

Jak już mówiłam, przejeżdżając obwodnicę miasta przekracza się granicę i momentalnie przenosimy się na wieś - pola, łąki i wszędobylskie owce.

Owieczki © ememka


Przejeżdzając przez góry mijałam dwa zbiorniki retencyjne, w których woda jest tak czysta (przynajmniej optycznie) i ma tak niesamowity, szmaragdowy kolor, że ma się do niej ochotę wskoczyć:) Swoją drogą jeziorka, mimo że sztuczne są bardzo urokliwe.

Jeziorko © ememka


Jezioro © ememka


Z tego miejsca rozpościerał się fantastyczny widok na najbardziej charakterystyczną górę w okolicy, a położoną w centrum Edynburga - Górę Artura, o kształcie leżącego lwa.

Widok na Artura © ememka


i zbliżenie, czyż nie przypomina lwa?

Arthur's SEat © ememka


Na zakonczenie kilka optymistycznych fotek, potwierdzających że wiosna jest tuż, tuż.

Żółte kwiatki © ememka


Przebiśniegi © ememka


Kokosowe kwiatki © ememka


Te ostatnie kolczaste krzaki, mają cudowne żółte kwiatki pachnące jak ciasteczka kokosowe - uwielbiam je.

Podczas dość karkołomnego zjazdu o mały włos nie rozjechałam ślicznego dalmatyńczyka, który wyskoczył z przydrożnych chaszczy.
Już nieco bliżej domu zauważyłam na ulicy jakieś zamieszanie, był dym i policja. W pierwsej chwili myślałam, że to pali się samochód, ale przejeżdżając obok tego zdarzenia, doszłam do wnioku, że to chyba jakiś bezdomny chciał się podpalić!

Później pojechałam do sklepu zrobić zakupy na wieczór;)

/

komentarze
Uj, lekko to tam nie jest dla rowerzysty (chyba, że ktoś kocha podjazdy), zdecydowanie wolę moje płaskie jak deska Mazowsze :)
lukasz78
- 10:03 poniedziałek, 20 lutego 2012 | linkuj
Jaka piękna zapowiedź wiosny! :)
alistar
- 21:23 sobota, 18 lutego 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa malas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Giant 2573 km
Revolution 6341 km
Mieszczuch 839 km

szukaj

archiwum