ememkablog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(55)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ememka.bikestats.pl

linki

Przejażdżka po pracy

Piątek, 10 lutego 2012 Kategoria Do pracy, Po miescie, Samotnie
Km: 29.30 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 37.00 Temperatura: 7.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Revolution Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś po pracy postanowiłam w końcu wybrać się na jakąś przejażdżkę, ponieważ już od bardzo dawna nigdzie nie jeździłam poza dojazdami do pracy. Nie mogłam się zdecydować dokąd pojechać, ostatecznie postanowiłam popedałować w okolice lotniska, a później jechać tam, gdzie mnie koła poniosą;) Pogoda nie była najlepsza, szaro-buro i ponuro (co widać po zdjęciach), w miarę ciepło, a co najważniejsze bezwietrznie (!) więc krótka przejażdżka była jak najbardziej wskazana.
I tak zwiedziłam tyły lotniska i część cargo, poobserwowałam lądujące i startujące samoloty i ruszyłam dalej.
Cisza © ememka

Cargo © ememka

Lądowanie © ememka

Uliczka © ememka

Przejeżdżając obok wielkiego parku trafiłam na pierwsze oznaki wiosny.
Oznaki wiosny © ememka

Oznaki wiosny © ememka

Następnie zdecydowałam pojechać nad zatokę i okrężną drogą wrócić do domu. W dzielnicy Cramond, tuż nad zatoką znajdują się pozostałości fortu rzymskiego.
Fort rzymski © ememka

Wieża Cramond © ememka

Ujście rzeki © ememka

Wyspa Cramond © ememka

Rzeźba © ememka

Następnie ruszyłam szeroką promenadą wzdłuż zatoki, odbiłam w wąską ścieżkę, przebiłam się przez potwornie zaśmiecone chaszcze i wjechałam na tradycyjną trasę, czyli ścieżkę rowerową.
Promenada © ememka

Jazda o tej porze roku ma jedną zaletę, a może raczej wadę, wszystko widać, liście niczego nie ukrywają, czyli jednym słowem ukazuje się cały brud i śmietnik, widać jaką masę śmieci ludzie wywalają po prostu prosto w krzaki. Strasznie mnie to wkurza!

I na zkończenie, jeszcze kilka słów o odczuwaniu temperatury, jak napisałam było około 7 stopni (nas zatoką może nieco mniej) i właściwie było mi ciepło, a nawet gorąco w korpus i ręce, gdy wróciłam do domu koszulka była mokra, jednak straszniezmarzły mi stopy, szczególnie palce, które musiałam normalnie odmrażać sobie podczas kąpieli. Ech nie wiem jakie buty i skarpetki powinnam nosić:(

/

komentarze
Córka zmieniła Ryanera na Entera i Edynburg na Warszawę. Teraz może nie będzie jej cały rok na głowę deszcz padał a i loty są ciekawsze. Wczoraj była w Mombasie, jakby cieplej:)
Kajman
- 08:42 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj
Pozdrowienia z Harrogate dla sąsiadki z jednej wyspy ;)
tojarobak
- 20:54 piątek, 10 lutego 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Giant 2573 km
Revolution 6341 km
Mieszczuch 839 km

szukaj

archiwum