Ekstremalna jazda do pracy
Poniedziałek, 29 listopada 2010 Kategoria Do pracy
Km: | 10.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:49 | km/h: | 12.61 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Edynburg zasypalo. Przez weekend napadalo sporo sniegu, oficjalnie mowi sie nawet o 40cm, co faktycznie moze byc prawda;) Mnie to jednak nie zrazilo i mimo "ekstremalnej" jak to tu nazywaja, pogody, postanowilam pojechac do pracy rowerkiem;) Moja uliczka wygladala tak:
Mialam nadzieje, ze na glownych ulicach bedzie lepiej, no bo plugi, solniczki, autobusy i samochody to wszsytko powinny rozjezdzic, coz nic bardziej mylnego;) Przez weekend i od rana nie jezdzily chyba zadne sluzby odsniezajace, a autobusy i samochody, ktorych bylo bardzo niewiele, nie pomogly. Jazda do pracy byla ciezka, dluga i mowiac szczerze niebezpieczna. Rowerek jezdzil jak chcial, na dodatek oponki, ktore mam obecnie nadaja sie bardziej do szosowania, a nie do jazdy terenowej, wiec slabo trzymaja sie sniegu;/ W ubieglym roku mialam opony bardziej terenowe i po sniegu jezdzilo sie o wiele lepiej;) Coz moze je zmienie? :) Jak mowilam, jazda do pracy byla dluga - slisko, wasko, zatrzymywalam sie od czasu do czasu, aby przepuscic, na szczescie bardzo nieliczne autobusy i samochody, poniewaz nie mialy mozliwosci wyprzedzenia mnie ze wzgledu na wielka mase sniegu na srodku jezdni. Droga powrotna byla natomiast o wiele lepsza - widac sluzby ruszyly na ulice i posypaly sola;) A i jeszcze jedna mila wiadomosc, wyszlam z pracy o 14, poniewaz puszczono nas do domu ze wzgledu na pogode;)
Zimowa jazda© ememka
Mialam nadzieje, ze na glownych ulicach bedzie lepiej, no bo plugi, solniczki, autobusy i samochody to wszsytko powinny rozjezdzic, coz nic bardziej mylnego;) Przez weekend i od rana nie jezdzily chyba zadne sluzby odsniezajace, a autobusy i samochody, ktorych bylo bardzo niewiele, nie pomogly. Jazda do pracy byla ciezka, dluga i mowiac szczerze niebezpieczna. Rowerek jezdzil jak chcial, na dodatek oponki, ktore mam obecnie nadaja sie bardziej do szosowania, a nie do jazdy terenowej, wiec slabo trzymaja sie sniegu;/ W ubieglym roku mialam opony bardziej terenowe i po sniegu jezdzilo sie o wiele lepiej;) Coz moze je zmienie? :) Jak mowilam, jazda do pracy byla dluga - slisko, wasko, zatrzymywalam sie od czasu do czasu, aby przepuscic, na szczescie bardzo nieliczne autobusy i samochody, poniewaz nie mialy mozliwosci wyprzedzenia mnie ze wzgledu na wielka mase sniegu na srodku jezdni. Droga powrotna byla natomiast o wiele lepsza - widac sluzby ruszyly na ulice i posypaly sola;) A i jeszcze jedna mila wiadomosc, wyszlam z pracy o 14, poniewaz puszczono nas do domu ze wzgledu na pogode;)
komentarze
Mam zmowe opony przy drugim rowerze, ale on czeka na naprawe;)
PS. Poki co jestem chora i nie jezdze:( Anonimowy tchórz - 13:08 niedziela, 12 grudnia 2010 | linkuj
PS. Poki co jestem chora i nie jezdze:( Anonimowy tchórz - 13:08 niedziela, 12 grudnia 2010 | linkuj
Cześć!
Skoro jesteś ekstremalistką i nie straszne Ci śnieg i lód pod kołami roweru to może warto, abyś dla bezpieczeństwa rozwazyła mozliwośc zakupu zimowych opon do swojej maszyny.
na zimę Schwalbe staahoo - 18:09 sobota, 11 grudnia 2010 | linkuj
Skoro jesteś ekstremalistką i nie straszne Ci śnieg i lód pod kołami roweru to może warto, abyś dla bezpieczeństwa rozwazyła mozliwośc zakupu zimowych opon do swojej maszyny.
na zimę Schwalbe staahoo - 18:09 sobota, 11 grudnia 2010 | linkuj
Mnie puszczono z uczelni do domu między innymi przez brak prądu:) A bez prądu jak tu się uczyć?:)
kamiloslaw1987 - 21:22 wtorek, 30 listopada 2010 | linkuj
:] Też mnie dziś facet nie mógł autem wyprzedzić :P bo po środku drogi był taki wałek ;P , ale ustąpiłem ;P. Trzeba zmienić opony ;] Do razu będzie się lepiej jeździć . Pozdrawiam.
sikor4fun-remove - 17:59 wtorek, 30 listopada 2010 | linkuj
Córka mieszka w Edynburgu. Jest stewardesą. Wczoraj pisała, że ich uziemniło:(
Możesz się pocieszyć, w Polsce południowej jest gorzej, mnie też dzisiaj uziemniło:( Kajman - 18:21 poniedziałek, 29 listopada 2010 | linkuj
Możesz się pocieszyć, w Polsce południowej jest gorzej, mnie też dzisiaj uziemniło:( Kajman - 18:21 poniedziałek, 29 listopada 2010 | linkuj
"Przez weekend i od rana nie jezdzily chyba zadne sluzby odsniezajace..."
-Nie martw się w Polsce jak zawsze podobnie zima zaskoczyła służby odśnieżające :) kkkrajek18-remov - 18:19 poniedziałek, 29 listopada 2010 | linkuj
Komentuj
-Nie martw się w Polsce jak zawsze podobnie zima zaskoczyła służby odśnieżające :) kkkrajek18-remov - 18:19 poniedziałek, 29 listopada 2010 | linkuj