Do i z pracy
Piątek, 4 czerwca 2010 Kategoria Do pracy, Po miescie
Km: | 11.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 18.97 |
Pr. maks.: | 36.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda dopisuje, chetnie wybaralabym sie gdzies na przejazdzke, a tu niestety trzeba siedziec w fabryce;/
No ale czemu pisze w polowie dnia, co zazwyczaj mi sie nie zdarza, ale jadac dzis do pracy nieomal rozjechalam jakas niunie! Kurcze piesi sa gorsi od kierowcow! Sytuacja jest taka: sznur samochodow do swiatel, ale pas dla rowerow pusty, wiec jade i to dosc szybko, bo jedzie sie dobrze no i sie spiesze, wiec pedaluje, pedaluje pas mam wolny, a tu nagle nie wiadomo skad jakas gwiazda wchodzi na jezdnie patrzac oczywiscie w przeciwna strone, no bo moze jej autobusik jedzie!!! "£$%^&*()_+ Na szczescie udalo mi sie zahamowac:) Tylko sie musnelysmy, refleks i dobre hamulce to podstawa:) Ja sie mocno zirytowalam, ale laska chyba naprawde sie wystraszyla, ja ja widzialam wiec bylam przygotowana, ale ona nie wiedziala co sie stalo:)
No ale czemu pisze w polowie dnia, co zazwyczaj mi sie nie zdarza, ale jadac dzis do pracy nieomal rozjechalam jakas niunie! Kurcze piesi sa gorsi od kierowcow! Sytuacja jest taka: sznur samochodow do swiatel, ale pas dla rowerow pusty, wiec jade i to dosc szybko, bo jedzie sie dobrze no i sie spiesze, wiec pedaluje, pedaluje pas mam wolny, a tu nagle nie wiadomo skad jakas gwiazda wchodzi na jezdnie patrzac oczywiscie w przeciwna strone, no bo moze jej autobusik jedzie!!! "£$%^&*()_+ Na szczescie udalo mi sie zahamowac:) Tylko sie musnelysmy, refleks i dobre hamulce to podstawa:) Ja sie mocno zirytowalam, ale laska chyba naprawde sie wystraszyla, ja ja widzialam wiec bylam przygotowana, ale ona nie wiedziala co sie stalo:)